„Jesteś tym, czym nazywasz innych – przeciwko hejtowi w Internecie”

Pod takim tytułem, w szkołach ponadpodstawowych, dla których organem prowadzącym jest Powiat Lubliniecki, odbyły się spotkania psychologów z Publicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej w Lublińcu z uczniami i ich rodzicami.

- Problem jest i dotyka zarówno młodych ludzi, jak i tych starszych, nauczycieli, lekarzy, również samorządowców. Szerzone w Internecie treści ociekające nienawiścią to już standard. Mowa nienawiści, pogardy dla wszystkich, którzy mają inne zdanie stała się nieodłącznym elementem dialogu w sieci. Nie mam oczywiście nic przeciwko wyrażaniu swojego niezadowolenia, ale są granice, których przekraczać nie wolno, nie można robić tego, ponieważ każdy człowiek ma swoją wrażliwość, godność. Za pośrednictwem Publicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej zorganizowaliśmy w naszych szkołach cykl spotkań z psychologami. Tyle możemy zrobić, żeby wyhamować rozlewającą się falę hejtu i jednocześnie wyrazić nasze – samorządowców – zdecydowanie „NIE” dla takich działań –mówił starosta Joachim Smyła.

Według Agencji Badań Rynku i Opinii SW Research, polski hejter to mężczyzna (53% hejterów) w wieku od 16 do 24 lat (aż 73% hejtujących), który ma wykształcenie średnie ogólnokształcące (35%). Co piąty ma wykształcenie wyższe, publikuje on negatywne posty kilka razy w tygodniu.

Naukowcy z Uniwersytetu Humanistycznospołecznego w Warszawie przeprowadzili badania, z których wynika, że, co czwarta osoba korzystająca z internetu padła ofiarą hejtera, a 11% internautów przyznaje, że zdarza im się hejtować w sieci. Hejterska treść jest przez wiele innych osób udostępniana, a każda negatywna reakcja wpływa na nas silniej niż elementy pozytywne. Jak udowadnia w swoim badaniu "Złe jest silniejsze od dobrego" psycholog Roy F. Baumeister, każde negatywne doświadczenie odbieramy 5 razy mocniej niż pozytywne, np. utratę 100 zł przeżyjemy znacznie silniej niż wygranie takiej samej sumy. Nic więc dziwnego, że hejt tak mocno nas dotyka.

Hejt („hate” z j. angielskiego oznacza nienawiść) to pełne nienawiści, pogardy, złości działanie danej osoby w Internecie. Hejt może być skierowany zarówno wobec konkretnej osoby, jak i przedstawicieli danego narodu, płci, osób o innym światopoglądzie niż ten reprezentowany przez hejtera, wyznawców danej religii czy grupy politycznej, a nawet znajomych osoby hejtującej - obiektem hejtu może stać się każdy.

Skąd się bierze mowa nienawiści? Co dzieje się w głowie hejtera w momencie wylewania swoich frustracji? Według szwajcarskich naukowców hejtowanie sprawia przyjemność. W mózgu hejtera uruchamia się ważny jego fragment, tzw. układ nagrody odpowiadający za poczucie satysfakcji. Układ ten uaktywnia się w momencie, gdy osiągamy sukcesy w pracy, szkole, życiu osobistym, ale niestety też wtedy, kiedy możemy kogoś skrytykować. Hejterzy obwiniają innych ludzi za swoje niepowodzenia, za całe zło tego świata winią polityków, uchodźców, Żydów itd. i dopiero wtedy odczuwają ulgę. Przyczyny zła zostały zdiagnozowane, odepchnięte i zogniskowane gdzieś, w kimś innym, w grupie osób lub jednej osobie.  Zdecydowana większość hejterów nie byłaby w stanie powiedzieć o swoich emocjach osobie, którą obraża w sieci ponieważ doskonale wie, że takie działania są potępiane, społecznie niepoprawne, ale w sieci, w zaciszu domowego ciepła eksplodują swoją nienawiścią, wulgaryzmem, jadem.

Czy jest szansa na zmianę tonu dyskusji w sieci, na zmianę tonu wypowiadanych, nawet krytycznych opinii? Ja wierzę, że tak. Wierzę, że po uspokojeniu emocji związanych z barbarzyńskim morderstwem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, pozostanie w nas wszystkich refleksja nad tym, co się stało i do czego może prowadzić niepohamowana  żądza zemsty i nienawiści do drugiego człowieka.

Szanujmy się! Po przekroczeniu wszystkich granic pogardy i poniżania, została przekroczona również ta ostatnia…. Czy w takim świecie chcemy żyć…..?  Nie dopuśćmy do tego, by historia z Gdańska  mogła kiedykolwiek mieć swój come back!

HARMONOGRAM ZAJĘĆ: