Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie ogłasza nabór na szkolenie dla osób zainteresowanych pełnieniem roli rodzica zastępczego niezawodowego

O tym, na czym polega to szkolenie i czy wszystkie chętne osoby mogą w nim uczestniczyć rozmawiałam z Iloną Kozioł – dyrektorem Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Lublińcu.

AK: We wrześniu rozpoczynacie szkolenie grupy kandydatów na rodziców zastępczych. Dlaczego od razu rozpoczynacie nabór na kolejne szkolenie?

IK: Pozyskiwanie, a potem poznawanie i szkolenie kandydatów na rodziców zastępczych jest długotrwałym procesem. Nie ma w nim miejsca na zbytni pośpiech nadmierne przekonywanie stron. Dodatkowo pracownicy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, poza rozmowami z kandydatem, wykonać muszą procedurę administracyjną kończącą się wydaniem zaświadczenia kwalifikującego do szkolenia. Odpowiadając na Pani pytanie - zorganizowanie odpowiednio licznej grupy może zająć kilka miesięcy.

AK: Czy każda chętna do zajęcia się dzieckiem osoba takie zaświadczenie otrzymuje?

IK: Nie, i nie zawsze jest to nasza decyzja. Czasami osoby rezygnują, gdy lepiej poznają temat, czasami nie spełniają wymogów formalnych. A czasami organizator pieczy uznaje, że kandydat nie powinien tej funkcji pełnić. Innymi słowy dajemy sobie i kandydatom przestrzeń i czas, żeby wzajemnie się poznać i – zazwyczaj wspólnie – podjąć satysfakcjonującą decyzję.

AK: Skąd osoby zainteresowane mają wiedzieć, czy spełniają warunki?

IK: O tych wskazanych przez przepisy prawa można przeczytać na przykład na naszej stronie internetowej, lecz najlepiej porozmawiać osobiście z pracownikami Powiatowego Centrum Pomocy  Rodzinie. Z doświadczenia wiemy, iż rozmowy bezpośrednie przynoszą najlepsze efekty. Proszę pamiętać, że poruszamy się w bardzo specyficznej i wymagającej materii, w której nic nie zastąpi  bezpośredniej rozmowy.

AK:  Na czym polega szkolenie, do wzięcia udziału w którym Pani zachęca?

IK: Najkrócej mówiąc to teoria i praktyka w odpowiednich dawkach. Kandydaci przygotowywani są na różne sytuacje, z którymi mogą się zetknąć wychowując dziecko. Czy na wszystkie? Oczywiście nie. Szkolenie prowadzą certyfikowani trenerzy – pracownicy Centrum, według specjalistycznego programu. Na marginesie dodam, że moim osobistym marzeniem jest szkolenie kandydatów według naszego autorskiego programu. Zrobiliśmy już pierwsze kroki w postaci badań i ich opracowania. Przed nami skomplikowana procedura administracyjna zakończona – mam nadzieję - specjalnym zezwoleniem ministra.

AK: Czy to może pomóc przyszłym rodzicom zastępczym?

IK: Taka jest idea nowego szkolenia – dostosowanie treści do potrzeb zgłoszonych przez naszych rodziców. Chcemy bardziej wykorzystać ich doświadczenia i starać się zapobiegać pewnym zjawiskom.

AK: Czy propozycja uchwały, którą przedstawiliście Radzie Powiatu zwiększająca wysokość wynagrodzenia dla rodziców zawodowych ma być elementem zachęcającym do tej funkcji? 

IK: Propozycja zwiększenia wynagrodzenia kierowana jest dla rodzin zastępczych zawodowo pełniących tą funkcję. Rodzina zawodowa to kolejny etap, najpierw kandydat – bo o nich dziś mówimy – zostaje rodzicem niezawodowym. Za pełnienie tej funkcji nie otrzymuje wynagrodzenia. Nie zostaje oczywiście bez pomocy finansowej – otrzymuje świadczenie na częściowe porycie kosztów utrzymania przyjętego dziecka. I tak rodzice niezawodowi otrzymują miesięcznie 1517 zł, a spokrewnieni 1002 zł.

AK: Wielokrotnie zwracała Pani uwagę na ogólnopolski problem braku kandydatów do pełnienia funkcji rodzica zastępczego. Czy problem ten  dotyczy również Powiatu Lublinieckiego?

IK: Oczywiście przygotowujemy się na taką okoliczność, jednak do  tej pory dla każdego dziecka wymagającego tej formy pomocy znaleźliśmy rodzinę zastępczą. Innymi słowy jesteśmy w gronie tych nielicznych powiatów, które zrealizowały każde postanowienie sądowe. Jednak z troską patrzymy w przyszłość, dlatego zachęcam bardzo serdecznie wszystkich do przemyśleń związanych z pełnieniem funkcji rodziny zastępczej i do obejrzenia krótkiego filmu z ostatniego festynu promującego ideę rodzicielstwa zastępczego.

Rozmawiała Aneta Konieczny

Autor filmu: Adam Kempa